Co zrobić ze skrawkami kolorowego papieru i nieaktualnymi kolorowymi gazetami poza ich wyrzuceniem do śmieci? Można się nimi pobawić w wyplatanie papierowych „dywaników”. Zajęcie to jest bardzo wciągające i zaraźliwe, po zrobieniu pierwszego zarówno dorośli jak i dzieci chcą robić kolejne.
Miałam plan, aby zrobić papierowe wyplatanki na zajęciach w szkole, ale najpierw musiałam sama spróbować. I wpadłam, wciągnęło mnie na całego. Najpierw zaczęłam z kolorowym papierem, a potem w ruch poszły kartki z kolorowych magazynów. Można robić wyplatanki różnej wielkości, różnej grubości, można eksperymentować z kolorami i ich łączeniami. Wyplatanki można potem wykorzystać w przeróżny sposób, np. robiąc okładki do zeszytów czy szkicowników. Spróbowałam i pokazałam Jaśkowi, żeby on też wypróbował czy to będzie fajne dla dzieciaków i zaskoczył. I pletliśmy cały wieczór.
Do wykonania wyplatanek potrzebujemy same niepotrzebne rzeczy, czyli skrawki kolorowego papieru, kolorowe gazety, przydadzą się też kartki A4 lub A3 kolorowego bristolu czy okładki kolorowych magazynów jako baza do wyplatania i oczywiście nożyczki. Zabawa jest prosta, jak już się załapie, jak to działa.
Krok 1: bierzemy kawałek papieru jako bazę i rozcinamy ją na paski podobnej grubości, jeśli ktoś jest bardzo dokładny może sobie odmierzyć linijką, zostawiając margines od dołu i od góry.
Krok 2: kolorowe kartki czy strony z gazet, czy jedno i drugie tniemy na paski albo tej samej grubości albo różnej, to zależy od naszej inwencji.
Krok 3: I zaczynamy zabawę, bierzemy pierwszy pasek i przeplatamy przez paski bazowe na zmianę raz pod paskiem raz nad paskiem, dociskamy do końca i następny przeplatamy odwrotnie czyli raz nad paskiem raz pod paskiem i tak na zmianę, aż do ostatniego, który nam się zmieści. Każdy kolejny przepleciony pasek dociskamy do poprzedniego, aby nam się „dywanik” nie rozszedł. Na koniec jeśli chcemy mieć pewność, że nic się nie zepsuje możemy końcówki zaplecionych pasków dokleić do marginesów.
Pierwsza wyplatanka może sprawić troszkę trudności, ale kolejne idą już jak burza. Mniejsze dzieci ok. 5-6 lat mogą mieć trudności z załapaniem o co chodzi, ale jak im się pokaże kilka razy to potem już sobie radzą.
W szkole na zajęciach moje dzieciaki niesamowicie się wciągnęły i niektóre zrobiły po kilka różnych wyplatanek. Prace wyszły bardzo kolorowe i sprawiły im dużo radości. Sukces przepełnił ich dumą, że im się udało choć na początku było trudno. I pletli nawet po skończonych zajęciach. Powstawały okładki do zeszycików i książeczek.
Wyplatanie papierowymi paskami jest zabawą manualną ćwiczącą sprawność rączek i koncentrację. Polecam
MAMA AGA, sztuka i dzieciaki 