Boicie się bałaganu, wszystkiego ubrudzonego farbą począwszy od dziecka a skończywszy na ścianach, podłodze i wannie? Ja też się tego zawsze boję, ale bez tego nie ma swobody twórczej. Żeby móc eksplorować i poznawać materiały plastyczne i w pełni wykorzystać ich możliwości dziecko musi się wybrudzić.
U nas zazwyczaj takie rzeczy dzieją się spontanicznie, a zaczynają się całkiem niewinnie. Często przynoszę ze szkoły paletki wypełnione farbami, bo moi uczniowie wylewają ich za dużo i potem żal mi je wyrzucać. A w domu po prostu je wymalowywuję i Oluś często mi pomaga.
Ostatnio zaczął malować obrazek z blokami, trawą, niebem i różowym śniegiem.
Po chwili wrócił z pokoju ze starą szczoteczką do zębów i strzykawką do syropów. No i się zaczęło. Syn operował strzykawką naciągając farbę i strzelając nią w kartkę. Moim zadaniem było rozmazywanie jej szczoteczką. Pojawiło się kilka warstw, aż wziął tubkę granatowej tempery i po prostu wycisną ją na swoje dzieło.
A potem stwierdził, że chce malować stopami…. więc rozwinęłam papier w rolce i zaczęło się szaleństwo odbijania. Mówił, że farba jest zimna, ale radośnie się na niej ślizgał, a potem biegał i skakał po papierze.
Sprawiło mu to dużo radości, a ja nie ingerowałam tylko służyłam pomocą.
Warto pozwolić dziecku no swobodną, nie ograniczaną przez dorosłych twórczość. Taka samodzielna inicjatywa i działanie mają same zalety:
- dobra zabawa
- doświadczanie
- odkrywanie
- poczucie sprawczości
- radość
- duma.
I w efekcie udało się Olkowi całkiem fajnie odbić własne stópki z dużymi szczegółami pokazującymi jak wyglądają one od spodu. Bo przecież na co dzień trudno to samemu obserwować.
A mycie w wannie też było niezłą przygodą i zabawą. Obserwowaliśmy jak niebieska farba barwi wodę i spływa strumykami do odpływu.
Tylko mamie zostaje potem sprzątanie, ale to przecież niewielka cena za twórczy rozwój dziecka. 🙂
Cudowny bałagan! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uwielbiamy taki!!!!
PolubieniePolubienie
Podziwiam za cierpliwosc ktorej nigdy nie mialam. Stopy na bialej kartce -REWELACJA
PolubieniePolubienie
Dzięki Monia, ale cierpliwość nie ma tu nic do rzeczy, bo ja jak to zobaczyłam to też byłam przerażona, ale wiem ile mu to dało radochy i doświadczenia i relaksu i zabawy.
Odbite stopy czekają na oprawienie i powieszenie 🙂
PolubieniePolubienie