Tematem październikowej odsłony „Dziecka na warsztat” jest plastik. W sieci znalazłam mnóstwo inspiracji, ale jedna szczególnie przyciągnęła moją uwagę i pomyślałam, że będzie atrakcyjna dla moich chłopaków, ponieważ połączymy tytułowy plastik z malarstwem. Postanowiłam zrobić z nimi warsztat graficzny i wykonać monotypię na pleksi.
Czym jest monotypia?
Profesjonalna definicja mówi, że:
Monotypia (gr. monos – jeden, typos – odbicie) to artystyczna technika graficzna wyróżniająca się tym, że pozwala na uzyskanie tylko jednej odbitki. Technika ta wymaga rozprowadzenia farby po metalowej lub szklanej powierzchni. Następnie praca zostaje odbita na papierze przy pomocy wałka, tamponu lub kostki. Często do wykonania jednej odbitki artyści pokrywają farbą metalową płytę kilkakrotnie, dla uzyskania żądanego efektu.
(https://pl.wikipedia.org/wiki/Monotypia)
My stworzyliśmy kolorowe i jednobarwne monotypie wykorzystując do tego pleksi. Nasze działania dostosowałam do warunków domowych i możliwości mojego czterolatka, bo starszaki i tak sobie poradzą.
Potrzebne nam były:
- pleksi o rozmiarze A4 (z antyram na zdjęcia)
- farby plakatowe w tubkach
- paleta na farby
- pędzle
- kartki z bloku technicznego A4 w dużych ilościach
- woda
- dużo miejsca
- dostęp do łazienki
Jak wykonać monotypię?
Zaczynamy od malowania farbami na pleksi. Malujemy i rysujemy, co nam podpowie wyobraźnia. Mogą to być obrazki przedstawiające albo abstrakcyjne. Mój Oluś użył na początek swojego ulubionego koloru pomarańczowego. Barwy można mieszać do woli albo na paletce albo prosto na pleksi, używając do tego pędzli lub palców.
Następnie, gdy już uważamy nasze dzieło za skończone, ostrożnie przykładamy kartkę i dociskamy rękami albo wałkiem. Najlepszy będzie papier z bloku technicznego albo akwarelowy, aby dobrze wchłaniał farbę.
Na koniec delikatnie podnosimy kartkę i mamy gotową monotypię.
I dopiero teraz zaczyna się zabawa, bo dziecko już wie, co ma robić i chce więcej i więcej. Zaczynaliśmy z Olusiem we dwoje, ale Jasiek słysząc okrzyki zachwytu młodszego brata, też do nas dołączył.
Chłopcy wpadli w szał twórczy. Wypróbowaliśmy także jednobarwne monotypie: białą farbą na kolorowych kartkach i jednokolorowe na białych.
Oluś wpadł w pewnym momencie na pomysł wyciskania farb prosto z tubek od razu na pleksi, a następnie mieszanie ich pędzlem tworząc obrazki o grubej fakturze.
Drugą stroną pędzla rysował abstrakcyjne wzory i labirynty w grubej warstwie farby, tak że było widać pleksi z pod spodu.
Twórczy szał ogarnął mojego młodszego synka na dobre kilka godzin. Tworzył dzieło za dziełem, gdy skończył jedno pędziliśmy do łazienki umyć pleksi, aby mógł działać dalej. Z radością wpadał na nowe pomysły i z zapałem je realizował. Nawet nie wiedziałam, kiedy za oknem zrobiło się ciemno.
Monotypia jest unikatową odbitką, drugi raz nie można zrobić takiej samej. Oczywiście można przyłożyć kolejną kartkę do tego samego oryginału, ale kolejna odbitka będzie już całkiem inna. Pleksi można umyć i tworzyć coraz to nowe obrazki, a nawet całe serie. My stworzyliśmy ich całe mnóstwo.
Odbitki z plastikowej torebki
Ciekawe efekty można też uzyskać robiąc odbitki za pomocą worka plastikowego. Na worku malujemy pędzlem jakiś kształt, drugim końcem rysujemy na nim kolejny i odbijamy na kartce. Można malować różne kształty po kilka razy i odciskać na tej samej kartce uzyskując warstwy.
Tworzenie monotypii na pleksi sprawiło nam dużo frajdy, ale przede wszystkim pozwoliło nam spędzić ten czas razem. Myślę, że efektem naszych wspólnych działań, poza tym wpisem, będzie galeria. Muszę koniecznie kupić dużo antyram i stworzymy wystawę monotypii na naszej klatce schodowej.
Ciekawi, jak podeszły do tematu inne uczestniczki projektu? To zapraszam do podglądania i czerpania inspiracji.
jest moc! Piękny warsztat!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki!!! I było mnóstwo zabawy i radości w trakcie tworzenia.
PolubieniePolubienie
Prawdziwe dzieła sztuki, a zabawa przy ich tworzeniu wyśmienita i o to chodzi! Super (y)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękujemy, zabawa była przednia i myślę, że będziemy do niej wracać 🙂
PolubieniePolubienie
Wow arcydziela Wam powstaly. Piekne
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękujemy!!! Będzie z nich piękna wystawa i mnóstwo dumy!!!
PolubieniePolubienie
Kolorowo i kreatywnie – widać, że super zabawa :-)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki, było rewelacyjnie!!!
PolubieniePolubienie
Świetne prace. Dzięki za przybliżenie tej techniki, na pewno wykorzystam ją w pracy z dziećmi.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki! Polecam, bo łatwa i daje dużo radochy dzieciom!
PolubieniePolubienie
Wow, robi wrażenie, musimy spróbować 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki!! Spróbujcie koniecznie, bo to świetna zabawa dająca dużo satysfakcji!!!
PolubieniePolubienie
Dziękuję! Spróbujcie koniecznie, bo to super zabawa!!!
PolubieniePolubienie
uuu, faktycznie duuuuużo miejsca potrzeba. Musiała być niezła zabawa!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zabawa była wyborna, cała wolna podłoga na poddaszu się przydała 🙂
PolubieniePolubienie
Wooow… Uwielbiamy takie arcydzieła 😉 Chyba musimy spróbować… Może na szkle 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki, my też!!! Spróbujcie koniecznie i spokojnie można na szkle 🙂
PolubieniePolubienie
Nooooo! Powtórzymy… Spodoba się Tomskiemu! Super inspiracja.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję bardzo!! Spróbujcie koniecznie. Dobrej zabawy 🙂
PolubieniePolubienie
Jestem zachwycona! Super pomysł! i jak piękna galeria wyszła! Więc tylko ja mam problem z pomysłem na tworzenie? 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki wielkie!!! Ilona Ty masz problem z tworzeniem??? Myślę, że nie masz, może po prostu temat nie podszedł, albo czasami jest tyle możliwości, że nie wiadomo, co wybrać. Ja przeglądając to, co zrobiły dziewczyny nieraz wpadam w kompleksy. A w sumie nie warto lepiej czerpać i wykorzystywać ich pomysły po swojemu 🙂
PolubieniePolubienie