Charlie i Lola – perypetie rodzeństwa

Uwielbiamy Charliego i Lolę. Odkryliśmy ich dzięki telewizji i stacji CBeebies. Pewnego dnia naszą uwagę przykuła piękna animacja bajki o rodzeństwie, w którym Charlie jest starszym bratem, a o swojej siostrze mówi tak: „Lola to moja młodsza siostra. Jest jeszcze malutka i bardzo zabawna.” I tak jest, a do tego przysparza swojemu bratu mnóstwa kłopotów, jak to młodsza siostra.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Czytaj dalej

Reklama

Książki dla poszukiwaczy

Mój trzylatek jest zapalonym poszukiwaczem. Zapytacie zapewne czego? otóż wszystkiego, co tylko można poszukiwać w książkach do tego przeznaczonych. A co to za książki? Nie wiem czy istnieje dla nich nazwa, ale ja mówię na nie „poszukiwawcze”. Są to wszelakiego rodzaju książki obrazkowe z dużą ilością elementów na każdej stronie. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o czterech naszych ulubionych.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Czytaj dalej

Opowieść idealna w oczekiwaniu na Boże Narodzenie

Naszą idealną opowieść pomagającą przygotować się do świąt Bożego Narodzenia odkryliśmy dwa lata temu. Szukając odpowiedniej książki do czytania w czasie adwentu znalazłam w sieci tą jedyną powieść Josteina Gaardera pt.: „Tajemnica Bożego Narodzenia”. Gaarder to autor słynnego „Świata Zofii” opowiadającego dzieciom o filozofii i jej najważniejszych pytaniach.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Czytaj dalej

Męskie sprawy

Jestem jedyną kobietą w mojej męskiej rodzinie i niestety będąc w mniejszości, i raczej więcej zajmując się naszymi chłopakami niż mój mąż, weszłam w męski świat. Śmieję się, że przeżywam drugi raz dzieciństwo, ale tym razem jako „chłopak”, albo raczej stwarzam moim synom chłopięce dzieciństwo, według własnych wyobrażeń. Zresztą jakby nie było wciągają mnie w męskie sprawy, a najbardziej robi to najmłodszy Oluś, który jest wielkim fanem traktorów i wszystkiego, co z nimi związane.

Traktory są naszą codziennością, mieszkamy na wsi,  jest wiosna i czas robót w polach i w związku z tym mamy teraz często możliwość oglądania traktorów podczas pracy. Oluś może je obserwować godzinami. Po drodze do Krakowa mamy klika gospodarstw, które znajdują się blisko drogi i możemy tam oglądać traktory. Oczywiście po całym naszym domu „przemieszczają się” zabawkowe traktory wszelakich kolorów, wielkości i marek. Jest to miłość totalna, Oluś sypia z traktorami i nie wyjdzie z domu bez chociaż jednego. W domu ciągle orzemy, siejemy, sadzimy ziemniaczki, kosimy trawę i zbieramy siano :-).

IMG_0647

Czytaj dalej