Felix, Net i Nika to trójka przyjaciół chodzących do jednej klasy w warszawskim gimnazjum , którzy przygody podbiły serce mojego Jaśka. Serię tą obserwowałam już od jakiegoś czasu w naszej bibliotece, aż wreszcie zdecydowałam się wypożyczyć pierwszą część zatytułowaną „Felix, Net i Nika i Gang Niewidzialnych Ludzi”. I wsiąkliśmy z Jaśkiem oboje stając się zagorzałymi fanami. Czytanie trochę nas zeszło, bo każda część ma ok. 600 stron, a ja czytałam na głos. Ale jak tylko skończyliśmy pierwszą szybko wypożyczyliśmy kolejną pt. „Felix, Net i Nika i Totalnie możliwa katastrofa”. Dlaczego tak nam się spodobała?
Tag Archives: dla chłopców
Książki dla poszukiwaczy
Mój trzylatek jest zapalonym poszukiwaczem. Zapytacie zapewne czego? otóż wszystkiego, co tylko można poszukiwać w książkach do tego przeznaczonych. A co to za książki? Nie wiem czy istnieje dla nich nazwa, ale ja mówię na nie „poszukiwawcze”. Są to wszelakiego rodzaju książki obrazkowe z dużą ilością elementów na każdej stronie. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o czterech naszych ulubionych.
Jak zrobić lotnisko?
Jak zrobić lotnisko? Szybko, trzeba tylko wcześniej zgromadzić potrzebne materiały, a jest ich kilka i zazwyczaj znajdą się w każdym domu. Wszystkie konieczne obiekty to rzeczy, które najczęściej lądują w koszu na śmieci.
Tablica styropianowa do zabawy
Pomysł na taką wielką tablicę ze styropianu, w którą można wbijać pinezki i łączyć je za pomocą kolorowych gumek tworząc różne kształty, znalazłam w sieci już jakiś czas temu.
Cwaniaczek rządzi!
Jasiek jest fanem serii „Dziennik Cwaniaczka”. Pierwszą część dostał od wujka i to był początek fascynacji. Greg Heffley prowadzi dziennik, w którym opisuje swoje perypetie szkolne i domowe. A jak sami pamiętamy, życie nastolatka bywa bardzo trudne.
Szybkie TIPI bez szycia
Wiosna w pełni, wszystko kwitnie i się zieleni, przyroda już całkiem obudziła się do życia. Pogoda w tym roku nas lekko rozpieszcza, jest ciepło i słonecznie i aż chce się spędzać czas na łonie natury. Moje dzieci lubią spędzać czas przed różnymi ekranami i o ile z młodszym nie ma problemów, to starszego jest trudno wyciągnąć na zewnątrz. Dlatego w zeszłym roku dość wczesną wiosną, gdy na polu było ciepło zrobiliśmy szybkie tipi.