Śniąc w obrazach – historia sztuki na wesoło

Ciekawi jesteście jakby to było obudzić się w pokoju Vincenta van Gogha z jego obrazu, a później błądzić po różnych dziełach sztuki? Jeśli tak, to zapraszam was do obejrzenia video amerykańskiego twórcy Granta Woolarda.

 

Autor filmu budzi się w łóżku van Gogha i wyrusza w podróż przez 23 kolejne obrazy, wśród których rozpoznajemy między innymi dzieła Leonarda da Vinci, Vermeer, Rubensa, Hokusaieg, Marii Cassatte, Rene Magritta, Heri’ego Roussau, Paula Cezanne’a.

 

Na ten śmieszny filmik trafiłam całkiem przypadkowo i stał się on inspiracją do zajęć wprowadzających do historii sztuki dla moich uczniów z klas 4 i 5.

Na początku obejrzeliśmy film, w jednej z grup, nawet kilka razy. Dzieciakom bardzo przypadło do gustu to krótkie i zabawne video. Następnie rozłożyłam na dywanie zdjęcia zawartych w nim dzieł sztuki i identyfikowaliśmy je po kolei poznając twórców, tytuły oraz czas ich powstania. Podczas dyskusji od razu było widać, co się komu najbardziej podoba oraz którzy artyści i które dzieła są najbardziej rozpoznawalne.

Zadaniem uczniów było wybranie obrazu, który ich zachwycił lub zaintrygował i stworzenie własnej inspirowanej nim pracy.  W wyborze sposobu wykonania projektu mieli pełną dowolność. Mogli skorzystać z różnych narzędzi takich jak: kredki, ołówki, farby, pastele i technik, jak np. wycinanki.

 

Część uczniów stworzyła bardzo oryginalne i osobiste kopie czy też interpretacje wybranych dzieł:

„Nocna kawiarnia”, Vincent van Gogh

 

„Gwiaździsta noc„, Vincent van Gogh

 

„Pole pszenicy z cyprysami”, Vincenta van Gogha zainspirowało dwóch chłopców do stworzenia ekspresyjnego i barwnego zachodu słońca kredkami na formacie A1. To było naprawdę wyzwanie i udało im się je wykonać z niesamowitym malarskim efektem.

 

„Wielka fala w Kanagawie”, Hokusai Katsushika

 

„Zasłona, dzbanek i owoce”, Paul Cézanne

 

A dziewczyny zainspirowane twórczością Clauda Moneta stworzyły niezwykle nastrojowe i impresjonistyczne prace. Niektóre z nich puściły wodze fantazji malując bardzo abstrakcyjnie.

Efekty działań twórczych przerosły moje oczekiwania i myślę, że dzięki takiej formie nauki młodzi artyści zapamiętają zarówno dzieła, jak i ich twórców!!!!

 

Projekt powstał w ramach między blogowego projektu „Bliżej sztuki”.

 

 

Reklama

Wycinanki – Henri Matisse i malowanie nożyczkami.

Henri Matisse ostatnie 14 lat swojej ziemskiej wędrówki nazwał „drugim życiem”. W wieku 72 lat przeszedł operację, która uniemożliwiła mu tworzenie w dotychczasowej formie. Został przykuty do łóżka i odkrył dla siebie wycinanki nazywając swoją technikę „malowaniem nożyczkami”. Przeczytałam, że miał asystentów, którzy byli jego „rękami i nogami” i układali jego wycinaki wzdłuż ścian według jego instrukcji.

Gwieździsta noc i Vincent van Gogh

Dokładnie dziś 30 marca Vincent van Gogh przyszedł na świat 163 lata temu. Jego życie i twórczość, nie wiem w której kolejności bardziej, nieustannie nas fascynują. Dlatego też co roku przedstawiam dzieciom jego postać i dzieła. Był człowiekiem całkowicie przesiąknięty swoją pasją, był malarzem totalnym.

„Ale drogi, którą idę, muszę się trzymać; jeśli nic nie będę robił, nie będę studiował, poszukiwał, będę zgubiony. A wtedy biada mi!”

„Gwieździsta noc” jest jednym z najbardziej znanych i i niezwykłych obrazów Vincenta. Namalował go w Saint-Remy  w przytułku dla psychicznie chorych w czerwcu 1889 roku. Obecnie dzieło znajduje się w Nowym Jorku w The Museum of Modern Art.

Sztuka to zabawa: mobile a la Alexander Calder

„Dlaczego sztuka ma być nieruchoma?” te słowa Alexandra Caldera stały się inspiracją do kolejnych zajęć ze sztuki.

Portret a la Picasso

Ostatnio w szkole nasze zajęcia wiążą się z twórczością wielkich artystów, dziś był nim Pablo Picasso. Zajęcia rozpoczęliśmy od rozmowy o portretach, autoportretach, o tym jak można malować twarze. Opowiedziałam im kilka słów o Picassie, że był hiszpańskim artystą tworzącym we Francji, że był współtwórcą kierunku w sztuce, który nazywa się „kubizm”. Chcę żeby zapamiętali kilka najważniejszym pojęć związanych z Pablo Picasso. Następnie oglądnęliśmy wybór portretów namalowanych przez Picassa. Rozmawialiśmy o sposobie malowania i umieszczania poszczególnych elementów twarzy, a także o kolorach jakie malarz użył malując portrety. Najważniejsze dziś było stwierdzenie, że Picasso na swoich portretach chciał pokazać osobę z dwóch punktów widzenia na raz.

A później zagraliśmy w grę „Wyrzuć Picassa”, którą znalazłam na internecie, przerysowałam i skopiowałam dla każdego. Gra polega na rzucaniu kostką i w zależności od ilości wyrzuconych oczek rysowaniu odpowiadających im części twarzy.