Naszą idealną opowieść pomagającą przygotować się do świąt Bożego Narodzenia odkryliśmy dwa lata temu. Szukając odpowiedniej książki do czytania w czasie adwentu znalazłam w sieci tą jedyną powieść Josteina Gaardera pt.: „Tajemnica Bożego Narodzenia”. Gaarder to autor słynnego „Świata Zofii” opowiadającego dzieciom o filozofii i jej najważniejszych pytaniach.
„Tajemnica Bożego Narodzenia” została napisana w formie kalendarza adwentowego, każdy rozdział to kolejny dzień grudnia. Pierwszy ma tytuł: „1 grudnia … może wskazówki miały dosyć obracania się rok za rokiem w tę samą stronę i nagle postanowiły zmienić kierunek…” – brzmi tajemniczo, prawda? Bo ta książka jest zbudowana z tajemnic – mamy ich tu kilka.
Głównemu bohaterowi Joachimowi udaje się w ostatnim momencie znaleźć kalendarz adwentowy, który jest inny niż wszystkie pozostałe i skrywa wiele tajemnic. W niewielkim sklepiku chłopiec odkrywa cel swych poszukiwań: „Podbiegł do regału i przyniósł znalezisko tacie. Na rysunku Józef i Maria pochylali się nad żłóbkiem, w którym leżał malutki Jezus. W głębi klęczeli trzej mędrcy ze Wschodu. Przed stajenką stali pastuszkowie z owcami, a na niebie unosiły się anioły. Jeden dął w trąbę.” Sklepikarz daje kalendarz Joachimowi mówiąc, że nie jest pewny skąd się tu wziął, ale przypuszcza, że zostawił go Jan „taki stary dziwak”, który sprzedaje róże na rynku.
Joachim jest tak podekscytowany swoim kalendarzem, że nie może doczekać się rana, aby otworzyć pierwsze okienko. Wraz z jego otwarciem wkraczamy do innego świata, świata magii, w którym niemożliwe staje się możliwe. Pluszowy baranek ucieka ze sklepu z zabawkami, a za nim mała dziewczynka o imieniu Elisabeth. Czas zaczyna się cofać, z nieba zstępują aniołowie, a jeden z nich Efiriel staje się przewodnikiem dziwnego orszaku, który z każdym dniem powiększa się o kolejną postać w swej drodze do Betlejem. Ta dziwna grupa wyrusza w podróż w czasie cofając się z dwudziestego wieku do czasów narodzin Jezusa poprzez historię i całą Europę z Norwegii do Judeii do Betlejem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Z zaczarowanego kalendarza codziennie wypada cienka karteczka z zapisaną drobnym drukiem historią i każdego dnia coś zmienia się na obrazku. Z dnia na dzień poznajemy kolejnych bohaterów pędzących pokłonić się Nowo Narodzonemu, a także historię Jana i Elisabeth.
Joachim na początku ukrywa przed swoimi rodzicami niezwykłość kalendarza, a gdy już rodzice odkrywają tajemnicę swego syna, całą trójką pragną poznać zarówno dalszy ciąg opowieści zawartej w kalendarzu jaki i Jana i jego historię.
Wszystko w tej opowieści jest tajemnicze i magiczne i w cudowny sposób wprowadza nas w piękny czas Bożego Narodzenia. Wyruszamy w niezwykłą podróż przez całą Europę od Norwegii przez Danię, Niemcy, Włochy, Chorwację, Grecję, Turcję i starożytne Galileę, Samarię aż do Judei do Betlejem. Poznajemy historię niezwykłych miejsc, spotykamy anioły i postacie historyczne jak Kwiryniusz i Cesarz August czy biblijne jak Izaak, Kacper, Melchior, Paweł z Tarsu, Józef i Maria.
Kolejnymi wątkami są historie małej Elisbeth Hansen, która jako mała dziewczynka zaginęła podczas zakupów przedświątecznych wiele lat temu w grudniu 1948 roku i dorosłej Elisabeth ze zdjęcia z kopułą bazyliki Świętego Piotra w Rzymie w tle.
Ta opowieść jest wielopoziomowa: mamy tu historię chrześcijaństwa, Europy i Izraela, mamy geografię naszego kontynentu i Ziemi Obiecanej z czasów narodzin Chrystusa, mamy też współczesną Norwegię i jej mieszkańców. Przez całą książkę przewija się myśl i filozofia chrześcijańska – w końcu autorem jest Gaarder z zawodu nauczyciel filozofii. Możemy tu kolejny raz odkryć ogrom naszego dziedzictwa kulturowego i jego chrześcijańskich korzeni połączone z niezwykłą wyobraźnią literacką pisarza.
Myślę, że „Tajemnicę Bożego Narodzenia” można czytać z dziećmi w różnym wieku i co roku, bo w tej książce każdy znajdzie coś dla siebie i za każdym razem odkryje coś nowego.
Czy Joachim i jego rodzice dotrą wraz orszakiem pędzącym przez historię i geografię do Betlejem i ukłonią się Dzieciątku? Czy poznają prawdziwą historię dwóch Elisabeth? Jeśli chcecie się dowiedzieć musicie koniecznie przeczytać „Tajemnicę Bożego Narodzenia”.
Wpis powstał w ramach 3 edycji projektu „Przygody z książką”:
Jestem pod ogromnym wrażeniem! Zapowiada się bardzo fascynująco.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. Jest na prawdę niezwykła, my ty roku będziemy czytać już trzeci raz 🙂
PolubieniePolubienie
Ale świetna książka:)
PolubieniePolubienie
wygląda ciekawie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Od razu widać, że tę książkę napisał filozof 🙂 Bardzo zgrabnie mu to wyszło, z chęcią sięgnęłybyśmy po tę pozycję 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
faaajna i na czasie teraz:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W wątku w którym pytałam o książki na Boże Narodzenie, ta podobała mi się chyba najbardziej. Tosia jeszcze na nią jednak za malutka jest, ale koniecznie musimy ją mieć (będę szukać, bo bardzo ciężko ją znaleźć niestety
). Jako nastolatka bardzo lubiłam Świat Zofii, książkę bardzo ulotną i eteryczną, trudno do sklasyfikowania i magiczną. Autor widzę nie wyszedł z wprawy i nadal cieszy duszę pięknem filozofii. Ach, czuję Święta w powietrzu już :3
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdecydowanie Tosia jest jeszcze za mała na „Tajemnicę Bożego Narodzenia”, ale szybko dorośnie :-). My pierwszy raz czytaliśmy ją gdy Jaś miał prawie 8 lat i był zachwycony, rok później powiedział, że znowu chce tą książkę na Adwent i w tym roku też. Ja sama nie mogę się już doczekać 1 grudnia i kolejnego spotkania z „Tajemnicą…”, bo znów odkryję coś nowego 🙂
PolubieniePolubienie
Pingback: Przygody z książką 3 / Blogi w projekcie | Dzika Jabłoń
To jest dopiero przygoda z książką! Fascynująca 🙂
PolubieniePolubienie
Łamię się, łamię, bo w młodości bardzo mnie Świat Zofii zniechęcał – no ale kto wie, może za kilka lat ktoś u nas w domu w końcu Gaardnera doceni 🙂
PolubieniePolubienie
nie wiem, czy jesteśmy na tę książkę gotowi, ale wygląda bardzo obiecująco
poszukam, choćby po to, żeby przekonać się, czy siła opowieści dorówna magii Twojej recenzji 🙂
PolubieniePolubienie
Cały czas poszukuję idealnej książki o świętach, która opowie o tradycjach, Jezusie, potrawach, zdobieniach choinki i wszystkim z czym Boże Narodzenie się wiąże. Jeszcze takiej nie znalazłam, ale ta wydaje się być bliska temu, czego szukam. Sprawdzę ją!
PolubieniePolubienie
Ta książka nie spełni niestety Twoich oczekiwań, bo nie ma w niej nic o naszych tradycjach, potrawach, zdobieniu choinki. Ale jest w niej magia Bożego Narodzenia, historia Jezusa, historia Europy, chrześcijaństwa, które genialnie wprowadzają w atmosferę świąt. 🙂
PolubieniePolubienie
Pingback: Nasza tradycja – kalendarz adwentowy | MAMA AGA, sztuka i dzieciaki
Pingback: Podsumowanie / Przygody z książką 3 | Dzika Jabłoń
Mnie się kiedyś podobała „Przepowiednia Dżokera” tego samego autora. Pozdrawiam!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pingback: Wieniec adwentowy – zaczynamy przygotowania do świąt Bożego Narodzeniaa | MAMA AGA, sztuka i dzieciaki